Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

BEZIMIENNE MIASTO | Giny Valrís [gra paragrafowa]

Obraz
* WŚRÓD RUIN I POTWORÓW *   Tym razem przyszło mi zrecenzować bardzo nietypowy produkt książkowy. Nietypowy dla mnie, bowiem nigdy wcześniej z czymś takim jak gra paragrafowa, nie miałem do czynienia. Byłem więc podwójnie ciekaw, bo nie wiedziałem nawet czego się spodziewać. Owszem, zdawałem sobie sprawę, że przypomina to książkę, ma nawet twardą oprawę, ale to właściwie tyle. W Polsce w wydawaniu gier paragrafowych specjalizuje się wydawnictwo Black Monk, które od 2001 roku wydaje serię Choose Cthulhu, opartą na opowiadaniach H. P. Lovecrafta. Powiem szczerze - nie jestem jakimś wielkim fanem twórczości tego Pana, choć uważam, że jego proza jest dużo bardziej zjadliwa niż Edka Poego, niemniej Lovecraft lubił się powtarzać. Tylko spójrzcie na jego opowiadania poświęcone Wielkim Przedwiecznym i zaginionym miastom, przecież one niewiele różnią się od siebie. Niemniej twórczość tego akurat pisarza ma coś w sobie i dawkowany w niewielkich ilościach jest nawet zjadliwe. Jednak ja przecież n

PUDEŁKO Z GUZIKAMI GWENDY | Stephen King & Richard Chizmar

Obraz
* MAGICZNA OPOWIEŚĆ O DORASTANIU I ODPOWIEDZIALNOŚCI *   Niektóre książki, choć niepozorne, mają w sobie coś przyciągającego lub pociągającego? Sam do końca nie wiem jak to określić, choć mój kumpel nie miałby z tym problemu i skwitowałby krótko i po żołniersku: "stary, są magiczne w chu***". No, dobra, to może faktycznie magia, bo przecież, kto jak kto, ale King, to akurat facet, który na czarowaniu zna się całkiem nieźle. A zatem, zgoda: Pudełko z guzikami Gwendy , jako książka, ale nie tylko, ma w sobie coś magicznego. Sama opowieść przyciąga już od pierwszych stron. Autorzy zabierają nas do Castle Rock - fikcyjnego miasteczka w stanie Main. To miasteczko zrodziło się oczywiście w głowie Kinga, a po raz pierwszy mogliśmy zajrzeć na jego ulice w 1979 roku, w powieści Martwa strefa. Od tamtego czasu mistrz wiele razy powracał do tego miejsca, dzięki czemu mieszkańcy Castle Rock byli świadkami, ale i uczestnikami niejednych niesamowitości. Tym razem nie będzie inaczej. Gwend

OSTATNIE ŻYCZENIE | Andrzej Sapkowski

Obraz
* WITAJ, GERALCIE *   Czasami, po lekturze starszych książek - nie żeby jakoś szczególnie często, ale jednak się zdarza - dopada mnie myśl typu: dlaczego ja tego wcześniej nie przeczytałem? Pytanie należy zaliczyć raczej do tych retorycznych, bo ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Z drugiej strony: po jakiego grzybka się nad tym zastanawiać, gdy właśnie osiągnęło się czytelniczą nirwanę?   Właściwie chciałem zacząć od tego, że wiedźmina poznałem jakoś tak w okolicach 2001/2002 roku i miał on twarz Michała Żebrowskiego, ale z drugiej strony po co pisać o nieszczęściach. 😀 Było, minęło, prawda? A o niektórych filmach, jak i o książkach, czasami lepiej zapomnieć. Tak dla własnej higieny umysłu. Tej reguły na pewno nie zastosuję wobec zbioru opowiadań Ostatnie życzenie. W książce znalazło się sześć tekstów, pomiędzy którymi wpleciono kilkustronicowe - nazwijmy je - przerywniki. Razem stanowią jedną spójną całość, którą czyta się niemal jak powieść. Każda historia traktuje jednak o

BUFFFO | Marcus Ponikowski

Obraz
* LITERACKIE NIEPOROZUMIENIE *   To było kiepskie... Co ja piszę?! Kiepska, to jest pizza z ananasem i żarcie na stołówce w gimnazjum, do którego chodziłem prawie dwie dekady temu, kiepska, to jest gra aktorska braci Mroczków i piosenki Zenka Martyniuka. BUfffO , jest po prostu liczącym ponad 350 stron literackim nieporozumieniem, w którym nie grało mi wszystko:  zaczynając od fabuły (choć w przypadku BUfffO ciężko mówić o jakiejkolwiek fabule), poprzez kiepskie dialogi, infantylną narrację, a skończywszy na błędach stylistycznych i językowych. Jako Czytelnik i poławiacz dobrych historii, mam poczucie jakby ktoś na mnie narobił i to tak, wiecie, mocno na rzadko. I - żeby nie było - to nie jest miłe uczucie, zwłaszcza, że zabierałem się do tej książki pełen entuzjazmu i dobrych myśli, a potem - już podczas lektury - usilnie starałem się znaleźć jakieś pozytywy w tej książce. I wiecie co? Po raz pierwszy, od naprawdę bardzo dawna, poległem.

GŁUSZA | Mark Edwards

Obraz
* KOSZMAR W ŚRODKU LASU *   Nie wiem jak Wy, ale dla mnie nie ma nic lepszego niż wypad do lasu i możliwość odcięcia się - choć na kilka godzin - od miejskiego zgiełku, cywilizacji i ludzi. Z plecakiem na plecach, z aparatem na szyi, z busolą w kieszeni, ubrany w moro, znikam między drzewami usiłując wytropić ciekawe kadry, zmęczyć nogi i oczyścić umysł. Sami rozumiecie, jako leśny włóczykij, lasu szukam też w książkach, po które sięgam. Lubię ten motyw zarówno w horrorach, jak i thrillerach. Las ma bowiem w sobie tajemnice, jakiś rodzaj nieuchwytności, co już robi klimat.   Mark Edwards, którego polski czytelnik może kojarzyć jako współautora powieści Śmiertelna terapia , zabiera Czytelnika do nowego ośrodka wypoczynkowego o nazwie "Płytkie zdroje". Dwadzieścia lat temu było w tym miejscu pole namiotowe, dziś są drewniane domki campingowe i nowy właściciel, który gwarantuje swoim gościom sporo atrakcji pośrodku leśnej głuszy. Do "Płytkich zdrojów" właśnie przyjeżd

DOM NA WYRĘBACH | Stefan Darda

Obraz
* WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ OD WYRĘBÓW *   Dom na Wyrębach (podobnie jak jego Autor) "chodził" za mną od ładnych kilku lat. Wreszcie, w drugiej połowie lutego tego roku, powiedziałem sobie "dość tego!" i kupiłem Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót . Kupiłem i bardzo szybko przeczytałem, gdyż czułem, że jak odłożę tę lekturę na później, znów przez kilka lat nie poznam twórczości Stefana Dardy. Tamta powieść bardzo mi się podobała, więc - no sami rozumiecie - poczułem coś, co pewnie odczuwa niejeden wampir, zombiak, ćpun, albo alkoholik na głodzie. Ale przecież książki to też swego rodzaju uzależnienie, a zatem wszystko się zgadza. W konsekwencji sięgnąłem po Dom na Wyrębach , czyli debiutancką powieść Stefana Dardy i za cholerę tego nie żałuję.

NIE TWÓJ INTERES | Marzena Hryniszak

Obraz
* DEBIUT W KLIMACIE POWIEŚCI COBENA * Co byście zrobili, gdybyście znaleźli przed swoją klatką skatowanego człowieka? Lidia, wracając do domu, jest świadkiem pobicia. Sprawcy uciekają, zostawiając ledwo żywą ofiarę. Naturalną reakcją byłoby wezwanie pogotowia i policji, co zresztą Lidka chce w pierwszej chwili zrobić, jednak pobity prosi, aby się wstrzymała. Postanawia więc zabrać nieznajomego do siebie i tam opatrzyć mu rany. Mężczyzna sprawia wrażenie bezdomnego - jest brudny i nie pachnie najlepiej. Kobieta próbuje dowiedzieć się przyczyn, dla których został zaatakowany, ale facet zbywa jej pytania, mówiąc, że nie chce jej narażać na niebezpieczeństwo. Zdradza Lidii tylko swoje imię - Wiktor, choć naprawdę nazywa się Wojtek. A Wojtek, szanowni Państwo, wpadł po uszy w niezłe bagno. Pracując jako mechanik z czeskim miasteczku Kenirovice, widział coś czego widzieć nie powinien i w dodatku to nagrał. Nie za bardzo spodobało się to mimowolnym bohaterom tego filmu i teraz chcą odzyskać k

ŚNIEG JESZCZE CZYSTY | Anna Musiałowicz 🏅

Obraz
* MUSIAŁOWICZ ZNÓW ZACHWYCA I PORUSZA *   | 🏅 recenzja wyróżniona przez Redakcję portalu NaKanapie.pl   Niewielu jest Autorek/Autorów, których proza jednocześnie chwyciła mnie za serducho i wytrzaskała po pysku. Gdy miesiąc temu sięgałem po niepozorny, ze względu na swoje rozmiary, Kuklany las , nie spodziewałem się, że ta lektura wywoła we mnie tak wiele różnych emocji. Proza Anny Musiałowicz była moim osobistym odkryciem i wzbudziła potrzebę, graniczącą z pragnieniem, sięgnięcia po więcej. To "więcej" przyszło do mnie w postaci najnowszej powieści Autorki Śnieg jeszcze czysty , będącej przedziwną mieszanką powieści obyczajowej, dramatu i grozy. Akcja tej niezwykle kameralnej, wręcz intymnej powieści rozgrywa się pod koniec lat '60 XX wieku w małej bezimiennej wsi. Pewnego zimowego dnia, wracająca ze szkoły Gabrysia jest świadkiem wypadku, w wyniku którego ginie jej matka. Gabrysia jest jeszcze zbyt młoda, aby zrozumieć, co się wydarzyło i jaki to będzie miało wpływ

NAGA PRAWDA | Ryszard Ćwirlej

Obraz
* NOWE ŚLEDZTWO ANETY NOWAK *   Wszystko zaczyna się w styczniową sobotnią noc roku 2020. Urzędnik poznańskiego magistratu budzi się w swoim mieszkaniu i okrywa, że w jego łóżku leży dziewczyna z poderżniętym gardłem. Chwilę później ktoś do niego dzwoni i proponuje "posprzątanie" kłopotu w zamian za współpracę... Dwa miesiące później wędkarze płynący po jeziorze w Pamiątkowie, natrafiają na utopiony samochód. Okazuje się, że w środku znajdują się trzy osoby: kobieta i mężczyzna zostali zastrzeleni, leżące z tyłu dziecko - utopione. Śledztwo prowadzi Aneta Nowak. Właściciele auta szybko zostają ustaleni, ale młoda podkomisarz ma wątpliwości, czy zamordowane osoby, są faktycznie jego właścicielami. Sprawa zatopionych trupów zbiega się w czasie ze zniknięciem barmanki pracującej w pijalni Świat Wódek, należącej do Teofila Olkiewicza. Lokal prowadzi teraz jego syn i synowa. Okazuje się, że dziewczyna ukradła z kasy całkiem sporą ilość gotówki. Aspirant Przemek Drążkowski - potome

SZYBKI SZMAL | Ryszard Ćwirlej

Obraz
* DEMONY PRZESZŁOŚCI *   Lato 2019 roku. W swoim mieszkaniu w Szamotułach zostaje znaleziony powieszony emerytowany nauczyciel. Oględziny zwłok oraz miejsca zdarzenia, nie pozostawiają śledczym wątpliwości - starszego mężczyznę ktoś zamordował. Tymczasem Aneta Nowak - już podkomisarz - po skończeniu studiów, zostaje oddelegowana właśnie do swoich rodzinnych Szamotuł. Jest to ewidentnie zsyłka i zemsta nowego komendanta, który - tak jak władza centralna - lubi się otaczać miernymi, ale wiernymi. Kierując się tym kluczem, siłą rzeczy dla niezależnej, inteligentnej i ambitnej młodej policjantki nie ma miejsca w Komendzie Wojewódzkiej. W Szamotułach trafia jednak ponownie pod opiekuńcze skrzydła Biernata i wspólnie z tym doświadczonym gliną próbują rozwikłać zagadkę tajemniczego zabójstwa eks belfra. Wkrótce Aneta wpada na trop dawno zakopanych sekretów i wyciąga z zakurzonych pudeł demony przeszłości.

OSTRA JAZDA | Ryszard Ćwirlej

Obraz
* STARY DIABEŁ POWRÓCIŁ *   Słyszycie ryk motocyklowego silnika? To przyjemne dudnienie? Jeśli tak, to może to oznaczać, że do akcji wkracza, czy raczej wjeżdża Aneta Nowak. Może, ale nie musi, bo przecież ten dźwięk równie dobrze może pochodzić zza Waszych okien. Tak czy inaczej, chciałem Wam trochę opowiedzieć o Ostrej jeździe , czyli drugim tomie cyklu z Anetą Nowak , będącego spin-offem serii o Milicjantach z Poznania . A zatem...   Mijają trzy lata od wydarzeń opisanych w Jedynym wyjściu i teraz Aneta - młoda policjanta z małego komisariatu w Dusznikach - pracuje w wydziale dochodzeniowo-śledczym poznańskiej komendy wojewódzkiej. Służbę w policji musi pogodzić ze studiami i nawet jej się to udaje, aż pewnej wrześniowej soboty dostaje telefon od Blaszkowskiego. W lesie między Szamotułami a Wronkami, grzybiarz znalazł zwłoki młodej kobiety. Aneta ma pojechać na miejsce zdarzenia i pomóc lokalnym glinom. Szybko okazuje się, że to morderstwo, najprawdopodobniej egzekucja, o czym świ