KREW ELF脫W | Andrzej Sapkowski 馃弲馃

| 馃 2 miejsce na li艣cie TOP3 Mrocznych Stron (04/2023)
* PIERWSZA WIED殴MI艃SKA POWIE艢膯 *

| 馃弲 recenzja wyr贸偶niona przez Redakcj臋 portalu NaKanapie.pl

Cho膰 Krew elf贸w jest uznawana na pierwszy tom cyklu o Geralcie z Rivii, seri臋 "wied藕mi艅sk膮" zacz臋艂y dwa zbiory opowiada艅: Ostatnie 偶yczenie i Miecz przeznaczenia. Wspominam o tych dw贸ch ksi膮偶kach dlatego, 偶e je偶eli planujecie czytanie ca艂o艣ci, to nale偶y to zrobi膰 od wspomnianych wy偶ej tytu艂贸w. Zw艂aszcza Miecza przeznaczenia jest tu wa偶ny, bowiem Krew elf贸w, to jego bezpo艣rednia kontynuacja. A zatem...

Zacznijmy od tego, 偶e wbrew pozorom Geralt wcale nie gra tu g艂贸wnej roli. Najwa偶niejsz膮 postaci膮 w tej powie艣ci jest Ciri - ksi臋偶niczka podbitej Cintry, uznawana przez ca艂y 艣wiat za zmar艂膮. Tymczasem ma艂a trafi艂a pod opiek臋 Geralta i l膮duje w Wied藕mi艅skim Siedliszczu - w otoczonej g贸rami, niedost臋pnej dla niewtajemniczonych, podupad艂ej twierdzy Kaer Morhen. Tam pod opiek膮 kilku wied藕min贸w Ciri przechodzi prawdziw膮 szko艂臋 przetrwania, taki surwiwal z mieczem dla zaawansowanych. Dziewczyna jednak coraz cz臋艣ciej wykazuje nadnaturalne, czy wr臋cz magiczne zdolno艣ci, no i potrzebuje kobiecej r臋ki, kt贸ra pog艂aska艂aby j膮 czasem po g艂owie. Do twierdzy zostaje wi臋c 艣ci膮gni臋ta Triss Merigold - czarodziejka, z kt贸r膮 kiedy艣 Geralt mia艂... hmmm... "bliski kontakt"... 馃槒

Tak zaczyna si臋 ta wielow膮tkowa opowie艣膰, w kt贸rej nie brak brawurowych scen walk, magii i spisk贸w. Krew elf贸w, to powie艣膰, kt贸r膮 czyta si臋 w wypiekami na twarzy i emocjami, jakie naprawd臋 rzadko towarzysz膮 mi podczas lektury. Najwi臋ksza w tym zas艂uga Autora, oczywi艣cie. Andrzej Sapkowski, to pisarz, kt贸rego kunszt literacki bardzo ceni臋 i podziwiam. Jego styl bardzo mi odpowiada, te jego niezag艂臋bianie si臋 w szczeg贸艂y i zgrabnie zbudowane zdania, kt贸re czyta si臋 z niezwyk艂膮 lekko艣ci膮, r贸wnie偶. Je艣li nie czytali艣cie, 偶adnej ksi膮偶ki Autora, to zrobi臋 Wam takie ma艂e por贸wnanie: ca艂kowitym zaprzeczeniem Sapkowskiego jest George R.R. Martin. Bardzo cz臋sto podaj臋 przyk艂ad Martina, jako pisarza, kt贸rego tw贸rczo艣膰 absolutnie mi nie le偶y, wr臋cz dra偶ni i nu偶y. Te ci膮gn膮ce si臋 w niesko艅czono艣膰 sceny o - za przeproszeniem - Dupie Maryni strasznie, to po艣wi臋canie uwagi na rzeczy nieistotne, ta nad臋ta szczeg贸艂owo艣膰... Andrzej Sapkowski ma zupe艂nie inne podej艣cie. Skupia si臋 na konkretach, opisy ma oszcz臋dne i dzi臋ki temu nasza wyobra藕nia mo偶e sobie zaszale膰. A ma ku temu wiele okazji, bowiem 艣wiat wykreowany przez polskiego mistrza fantasy, jest nie tylko barwny i wielowymiarowy, ale r贸wnie偶 pod wieloma wzgl臋dami wyj膮tkowy i graj膮cy na s艂owia艅skich nutach.

No w艂a艣nie, zatrzymajmy si臋 na chwil臋 na 艣wiecie wykreowanym przez Sapkowskiego. 艢wiecie i jego mieszka艅cach. Czytaj膮c Krew elf贸w - pierwsz膮 wied藕mi艅sk膮 powie艣膰 - ca艂y czas towarzyszy艂o mi wra偶enie pewnej swojsko艣ci. Ta swojsko艣膰 objawia艂a si臋 g艂贸wnie w ludzkich zachowaniach. Bo cho膰 sama sceneria rodem ze 艣redniowiecza wydaje si臋 by膰 nam znana jedynie z ksi膮偶ek i film贸w, o tyle ju偶 spos贸b my艣lenia ludzi tkwi膮cych w tym fikcyjnym 艣wiecie, jest cholernie podobny do naszego. Ludzie i nieludzie z Krwi elf贸w zachowuj膮 si臋 podobnie jak my, maj膮 takie same wady i zalety, my艣l膮 podobnie, kieruj膮 nimi te same instynkty. Boj膮 si臋 podobnie jak i my, targaj膮 nimi te same obawy przed nieznanym, s膮 bardzo podatni na sugestie, plotki i uprzedzenia. A w艂adza... W艂adza pod postaci膮 kr贸l贸w, wykorzystuje te same mechanizmy, co i nasza. Mechanizmy do艣膰 prymitywne, ale ca艂y czas skuteczne, niestety.

Ale Krew elf贸w to tak偶e powie艣膰 o akceptacji i szacunku, do tych, z kt贸rymi nie do ko艅ca si臋 zgadzamy. To historia o rodz膮cej si臋 wi臋zi mi臋dzy czarodziejk膮 a ma艂膮 dziewczynk膮; o odpowiedzialno艣ci za drugiego cz艂owieka i przemo偶nej potrzebie wolno艣ci. Sapkowski nasz膮 codzienno艣膰 doskonale konwertuje na potrzeby wykreowanego przez siebie 艣wiata. Krew elf贸w, to 艣wietna literatura, cho膰 sama fabu艂a nie jest jako艣 specjalnie skomplikowana, ale te偶 nie o to w tym chodzi. Gdybym mia艂 wymieni膰 jeden polski cykl fantasy, kt贸ry warto pozna膰, by艂aby to w艂a艣nie saga o wied藕minie. Zreszt膮, jej sukces m贸wi sam za siebie. Przy czym zwr贸膰 uwag臋, 偶e to nie by艂 sukces wykreowany ani przez wydawnictwo czy jak膮艣 firm臋 PR. Sapkowski to nie "dziecko empiku" pokroju Remka Mroza, to nie wydmuszka, za kt贸r膮 stoi pot臋偶na i diablo droga kampania reklamowa. Wied藕mina pokochali czytelnicy czyst膮, niezabrudzon膮 tanimi zabiegami, mi艂o艣ci膮 i wiecie co? Ja im si臋 nie dziwi臋. Je艣li wi臋c jeszcze nie znacie Garalta, albo znacie tylko z gier lub seriali, najwy偶szy czas to zmieni膰 i si臋gn膮膰 po ksi膮偶ki Sapkowskiego.

cykl: Geralt z Rivii | Tom 1
seria: Wied藕min | Tom 3
ISBN: 978-83-7578-065-9
wydawnictwo: SuperNowa
ilo艣膰 stron: 340
oprawa: mi臋kka
rok wydania: 2014
gatunek: fantastyka
ocena: 馃拃馃拃馃拃馃拃馃拃馃拃馃拃馃拃 8/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

1984 | George Orwell

KANE. BOGOWIE W MROKU | Karl Edward Wagner

呕YWE TRUPY | George A. Romero & Daniel Kraus