OBCY: WYJ艢CIE Z CIENIA | Tim Lebbon 馃
* MI艁E ZASKOCZENIE *
Nie tak dawno sko艅czy艂em tetralogi臋 "Obcego" opart膮 na scenariuszach filmowych. W przypadku tego typu publikacji nie da si臋 jednoznacznie rozdzieli膰 powie艣ci i film贸w, bo niejako jedno wynika z drugiego. S艂aba fabu艂a scenariusza, si艂膮 rzeczy wp艂ywa na ksi膮偶k臋, bo i Autor ksi膮偶ki, nawet jakby chcia艂 i艣膰 w nieco inn膮 stron臋, to nie mo偶e, bo scenariusz. I ko艂o si臋 zamyka. Si臋gaj膮c po nowy cykl rozgrywaj膮cy si臋 w uniwersum "Alien" by艂em, mo偶e i nie pe艂en obaw, bo to za du偶o powiedziane, ale... powiedzmy ostro偶ny. Ostro偶ny, tak jak podczas spotkania 艂osia w lesie, kt贸rego chcesz sfotografowa膰 i dzi臋kujesz bogu za teleobiektyw, a jednocze艣nie korci ci臋 podej艣膰 jak najbli偶ej, aby nacieszy膰 oczy wielkim i pi臋knym zwierz臋ciem. No, to by艂o co艣 takiego, a tak偶e przy艣wieca艂a mi stara maksyma 偶yciowa Jacka Reachera: "Licz na najlepsze, szykuj si臋 na najgorsze". A co mnie spotka艂o?
Hmmm... No, pozytywne zaskoczenie. Ot co. Mo偶e zaczn臋 od tego, 偶e "Obcy: Wyj艣cie z cienia" nale偶y wcisn膮膰 mi臋dzy pierwsz膮 a drug膮 cz臋艣膰 filmu (lub ksi膮偶ek na podstawie scenariuszy). Mija 37 lat od wydarze艅 na pok艂adzie Nostromo i w zupe艂nie innej cz臋艣ci kosmosu, pod powierzchni膮 planety LV-178, g贸rnicy niechc膮cy budz膮 ksenomorfy. Niedopitki pr贸buj膮 wr贸ci膰 na Stacj臋 Kosmiczn膮 "Marion", ale dochodzi do katastrofy w wyniku kt贸rej ginie wiele os贸b, dochodzi do powa偶nych uszkodze艅, a stacja zaczyna opada膰 ku przekl臋tej planecie. Po 艣mierci dow贸dcy, w艂adz臋 na "Marion" obejmuje g艂贸wny in偶ynier Hoop i nadaj膮c komunikat SOS, 艣ci膮ga do siebie kapsu艂臋 ratunkow膮, na kt贸rej pok艂adzie 艣pi膮 sobie snem zahibernowanych Ripley i mrucz膮cy rudzielec Jones. Przy "Marion" jest zacumowany jeden z prom贸w, na kt贸rego pok艂adzie 偶ywe pozostaj膮 jedynie ksenomorfy, g艂odne i wkurzone. A do艣wiadczenie pani bosman b臋dzie przydatne w walce z wrogiem, kt贸ry ma tylko jeden cel: zabi膰 wszystkich.
Wydawa膰 by si臋 mog艂o, 偶e "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to kolejny akcyjniak rozgrywaj膮cy si臋 w kosmosie, w kt贸rym jedyne co znajdziemy, to szybkie tempo i szybk膮 艣mier膰 kolejnych bohater贸w. Nic bardziej mylnego. Napisana w 2014 roku powie艣膰 Tima Lebbona, autora m.in. trylogii "The Rage War" osadzonej r贸wnie偶 w uniwersum Obcego, to dreszczowiec science-fiction z elementami akcji, ale w przeciwie艅stwie do "Obcego: Decyduj膮ce starcie" czy "Obcego 4: Przebudzenie", ta akcja nie dominuje ca艂ej fabu艂y. Tim Lebbon daje nam za to ciekaw膮 histori臋, w kt贸rej nieco bardziej zg艂臋bimy mitologi臋 ksenomorf贸w, ale tak偶e tych, kt贸rzy by膰 mo偶e stworzyli te bestie, a mo偶e byli tylko ich kolejnymi ofiarami? W ka偶dym razie pojawia si臋 zupe艂nie nowy gatunek obcych, owszem wymar艂y, ale jednak, a tak偶e resztki ich cywilizacji, na kt贸r膮 natrafia Ripley i jej nowi znajomi. To jest zreszt膮 bardzo mocny w膮tek tej powie艣ci. "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to ju偶 nie tylko ci膮g艂a ucieczka przed potworami z kosmosu, ale konkretna opowie艣膰, kt贸ra sprawia, 偶e ci臋偶ko si臋 od tej ksi膮偶ki oderwa膰. Serio, ta nowa ods艂ona uniwersum to naprawd臋 mi艂e zaskoczenie i dow贸d na to, 偶e jest co艣 jeszcze do opowiedzenia.
Ale "Obcy: Wyj艣cie z cienia", to nie tylko bardzo dobra fabu艂a, ale i zupe艂nie inne podej艣cie do bohater贸w. Ju偶 A.C. Crispin pr贸bowa艂a co艣 z nimi zrobi膰 w "Obcym 4", ale wiadomo - wi膮za艂 j膮 scenariusz. W mojej ocenie bardzie s艂aby scenariusz. Tim Lebbon tego problemu nie mia艂 i napisa艂 kilka bardzo ciekawych postaci w tym... Ellen Ripley. Tak, Ripley nabiera tu charakteru. Nie jest ju偶 zimn膮 herosk膮 samotnie staj膮c膮 w szranki z besti膮 z kosmosu. Lebbon da艂 jej wiele cech, czyni膮c z niej babk臋 z krwi i ko艣ci, kt贸ra boi si臋, t臋skni, ma wyrzuty sumienia, kt贸ra jest gotowa do po艣wi臋ce艅, i kt贸rej serduszko zaczyna bi膰 nieco szybciej, gdy w pobli偶u przemyka kapitan Hooper. Sam Hoop to te偶 posta膰 niepozbawiona g艂臋bi. Jest nawet troch臋 podobny do Ripley, oboje porzucili najbli偶szych, cho膰 Ellen my艣la艂a, 偶e na znacznie kr贸cej. I 偶eby艣my si臋 dobrze zrozumieli: nadal jest tu sporo akcji, wci膮偶 bohaterowie umieraj膮c i robi膮 przy tym sporo ba艂aganu z w艂asn膮 krwi膮, wn臋trzno艣ciami i oderwanymi ko艅czynami, ale w tej powie艣ci wida膰 t臋 tw贸rcz膮 swobod臋, t臋 oryginalno艣膰, czego filmowej tetralogii, z wiadomych wzgl臋d贸w brakowa艂o.
Takie zaskoczenia to ja lubi臋. Nawet bardzo, dlatego te偶 z tym wi臋ksz膮 przyjemno艣ci膮 polecam Wam t臋 powie艣膰. "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to mo偶e i nie wybitne dzie艂o, do tego mu daleko, ale i to uniwersum nigdy do wybitno艣ci nie aspirowa艂o. To przede wszystkim rozrywka na przyzwoitym poziomie i w takich kategoriach nale偶y t臋 seri臋 ksi膮偶ek ocenia膰. Tote偶 oceniam i daj臋 mocne siedem gwiazdek.
Hmmm... No, pozytywne zaskoczenie. Ot co. Mo偶e zaczn臋 od tego, 偶e "Obcy: Wyj艣cie z cienia" nale偶y wcisn膮膰 mi臋dzy pierwsz膮 a drug膮 cz臋艣膰 filmu (lub ksi膮偶ek na podstawie scenariuszy). Mija 37 lat od wydarze艅 na pok艂adzie Nostromo i w zupe艂nie innej cz臋艣ci kosmosu, pod powierzchni膮 planety LV-178, g贸rnicy niechc膮cy budz膮 ksenomorfy. Niedopitki pr贸buj膮 wr贸ci膰 na Stacj臋 Kosmiczn膮 "Marion", ale dochodzi do katastrofy w wyniku kt贸rej ginie wiele os贸b, dochodzi do powa偶nych uszkodze艅, a stacja zaczyna opada膰 ku przekl臋tej planecie. Po 艣mierci dow贸dcy, w艂adz臋 na "Marion" obejmuje g艂贸wny in偶ynier Hoop i nadaj膮c komunikat SOS, 艣ci膮ga do siebie kapsu艂臋 ratunkow膮, na kt贸rej pok艂adzie 艣pi膮 sobie snem zahibernowanych Ripley i mrucz膮cy rudzielec Jones. Przy "Marion" jest zacumowany jeden z prom贸w, na kt贸rego pok艂adzie 偶ywe pozostaj膮 jedynie ksenomorfy, g艂odne i wkurzone. A do艣wiadczenie pani bosman b臋dzie przydatne w walce z wrogiem, kt贸ry ma tylko jeden cel: zabi膰 wszystkich.
Wydawa膰 by si臋 mog艂o, 偶e "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to kolejny akcyjniak rozgrywaj膮cy si臋 w kosmosie, w kt贸rym jedyne co znajdziemy, to szybkie tempo i szybk膮 艣mier膰 kolejnych bohater贸w. Nic bardziej mylnego. Napisana w 2014 roku powie艣膰 Tima Lebbona, autora m.in. trylogii "The Rage War" osadzonej r贸wnie偶 w uniwersum Obcego, to dreszczowiec science-fiction z elementami akcji, ale w przeciwie艅stwie do "Obcego: Decyduj膮ce starcie" czy "Obcego 4: Przebudzenie", ta akcja nie dominuje ca艂ej fabu艂y. Tim Lebbon daje nam za to ciekaw膮 histori臋, w kt贸rej nieco bardziej zg艂臋bimy mitologi臋 ksenomorf贸w, ale tak偶e tych, kt贸rzy by膰 mo偶e stworzyli te bestie, a mo偶e byli tylko ich kolejnymi ofiarami? W ka偶dym razie pojawia si臋 zupe艂nie nowy gatunek obcych, owszem wymar艂y, ale jednak, a tak偶e resztki ich cywilizacji, na kt贸r膮 natrafia Ripley i jej nowi znajomi. To jest zreszt膮 bardzo mocny w膮tek tej powie艣ci. "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to ju偶 nie tylko ci膮g艂a ucieczka przed potworami z kosmosu, ale konkretna opowie艣膰, kt贸ra sprawia, 偶e ci臋偶ko si臋 od tej ksi膮偶ki oderwa膰. Serio, ta nowa ods艂ona uniwersum to naprawd臋 mi艂e zaskoczenie i dow贸d na to, 偶e jest co艣 jeszcze do opowiedzenia.
Ale "Obcy: Wyj艣cie z cienia", to nie tylko bardzo dobra fabu艂a, ale i zupe艂nie inne podej艣cie do bohater贸w. Ju偶 A.C. Crispin pr贸bowa艂a co艣 z nimi zrobi膰 w "Obcym 4", ale wiadomo - wi膮za艂 j膮 scenariusz. W mojej ocenie bardzie s艂aby scenariusz. Tim Lebbon tego problemu nie mia艂 i napisa艂 kilka bardzo ciekawych postaci w tym... Ellen Ripley. Tak, Ripley nabiera tu charakteru. Nie jest ju偶 zimn膮 herosk膮 samotnie staj膮c膮 w szranki z besti膮 z kosmosu. Lebbon da艂 jej wiele cech, czyni膮c z niej babk臋 z krwi i ko艣ci, kt贸ra boi si臋, t臋skni, ma wyrzuty sumienia, kt贸ra jest gotowa do po艣wi臋ce艅, i kt贸rej serduszko zaczyna bi膰 nieco szybciej, gdy w pobli偶u przemyka kapitan Hooper. Sam Hoop to te偶 posta膰 niepozbawiona g艂臋bi. Jest nawet troch臋 podobny do Ripley, oboje porzucili najbli偶szych, cho膰 Ellen my艣la艂a, 偶e na znacznie kr贸cej. I 偶eby艣my si臋 dobrze zrozumieli: nadal jest tu sporo akcji, wci膮偶 bohaterowie umieraj膮c i robi膮 przy tym sporo ba艂aganu z w艂asn膮 krwi膮, wn臋trzno艣ciami i oderwanymi ko艅czynami, ale w tej powie艣ci wida膰 t臋 tw贸rcz膮 swobod臋, t臋 oryginalno艣膰, czego filmowej tetralogii, z wiadomych wzgl臋d贸w brakowa艂o.
Takie zaskoczenia to ja lubi臋. Nawet bardzo, dlatego te偶 z tym wi臋ksz膮 przyjemno艣ci膮 polecam Wam t臋 powie艣膰. "Obcy: Wyj艣cie z cienia" to mo偶e i nie wybitne dzie艂o, do tego mu daleko, ale i to uniwersum nigdy do wybitno艣ci nie aspirowa艂o. To przede wszystkim rozrywka na przyzwoitym poziomie i w takich kategoriach nale偶y t臋 seri臋 ksi膮偶ek ocenia膰. Tote偶 oceniam i daj臋 mocne siedem gwiazdek.
t艂umaczenie: Maciej Wac艂aw
ilustracje: Maciej Kamuda
ilustracje: Maciej Kamuda
cykl: Obcy. Trylogia oryginalna | Tom 1
wydawnictwo: Vesper
ilo艣膰 stron: 420
oprawa: twarda
gatunek: sci-fi | dreszczowiec
Komentarze
Prze艣lij komentarz