📼 SFILMOWANI ②⑤: "Reacher, sezon 2" (2023)
serial powstał na podstawie powieści
Lee Childa
Minął już ponad miesiąc od obejrzenia drugiego sezonu serialu "Reacher" i tak sobie myślę, że już dość zwlekania z napisaniem tej opinii. Dałem sobie wystarczająco dużo czasu, aby ochłonąć, aby przemyśleć kilka spraw i... No kurde, nadal uważam, że zarówno na tle pierwszego sezonu, jak i na tle powieści, na której opiera się scenariusz, drugi sezon wypada co najwyżej przeciętnie. Dlaczego? Głównie dlatego, że scenarzyści zdecydowanie zbyt mocno kombinowali, próbując ulepszyć fabułę bardzo dobrej powieści.
A o czym jest drugi sezon "Reachera"? Otóż, Reacher dostaje tajemniczy przelew. Kwota jest wojskowym kodem oznaczającym wezwanie pomocy. Przelew dokonała Neagly - dawna podwładna Reachera ze 110 jednostki specjalnej. Okazuje się, że ktoś wyrzucił ich kumpla z helikoptera, a dwóch innych ziomków zniknęło. Ten ktoś lub ktosie ewidentnie polują na ex-żandarmów i 110 znów łączy siły, tym razem w całkiem prywatnym śledztwie...
Złym omenem było już przeniesienie akcji do Nowego Jorku. W książce Lee Childa "Elida zabójców" rzecz dzieje się w Kalifornii. Ok, podejrzewam, że kręcenie w Kalifornii może być droższe, niż nagrywanie w NY i powiedzmy, że byłbym w stanie to przełknąć, gdyby twórcy serialu nie pozwolili sobie na zbyt mocne majstrowanie przy opowieści Childa. I ja rozumiem, że film rządzi się swoimi prawami, że pewne uproszczenia muszą być wprowadzone, część scen wyrzucona i coś dodane od siebie, ale w drugim sezonie "Reachera" było tego zdecydowanie zbyt wiele. Nie podoba mi się, gdy zachowanie bohatera w serialu jest inne niż w książce, bo to jest już wyraźna ingerencja w twórczość pisarza. A tu, niestety, mamy kilka takich momentów gdy Reacher robi zupełnie coś innego, niż robił w powieści. Są też tacy bohaterowie, których w powieści w ogóle nie ma, a w serialu odgrywają ważną rolę, jak choćby gliniarz Gaitano 'Guy' Russo, który najprawdopodobniej jest inną wersją powieściowego Thomasa Branta - szeryfa, któremu Reacher spuszcza przypadkowy łomot i właściwie na tym przyjęciu łomotu jego rola w książce się kończy. Tutaj, Russo ma znacznie więcej do powiedzenia. Ok, przyznaję, ta postać jest nieźle napisana, ale jednak zgrzyt zostaje. A jest tego znacznie więcej i jeżeli w tym kierunku ma zamiar iść trzeci sezon, to według mnie jest to zły kierunek. Zresztą, Amazon słynie z obierania złych kierunków. Nie wiem, czy to wina samej platformy czy może korpo-scenarzystów, którzy koniecznie chcą się wykazać, ale nie mają do tego predyspozycji i chyba niezbyt dokładnie czytali tekst źródłowy, a może niektórzy nie zrobili tego w ogóle. Czy moje obawy w związku z trzecim sezonem się sprawdzą? Pewnie dowiemy się już w 2025 roku.
Żeby nie było, że tylko kręcę nosem, podobał mi się dobór obsady, Robert Patrick w roli Shane'a Langstona to strzał w dziesiątkę, fajne było też nawiązanie do pierwszego sezonu. Niemniej, drugi sezon "Reachera" oceniam jako produkcję przeciętną. Przyznaję, wciąż się to nieźle ogląda, ale niestety bez większych zachwytów, za to ze zbyt dużą ilością zgrzytów.
A o czym jest drugi sezon "Reachera"? Otóż, Reacher dostaje tajemniczy przelew. Kwota jest wojskowym kodem oznaczającym wezwanie pomocy. Przelew dokonała Neagly - dawna podwładna Reachera ze 110 jednostki specjalnej. Okazuje się, że ktoś wyrzucił ich kumpla z helikoptera, a dwóch innych ziomków zniknęło. Ten ktoś lub ktosie ewidentnie polują na ex-żandarmów i 110 znów łączy siły, tym razem w całkiem prywatnym śledztwie...
Złym omenem było już przeniesienie akcji do Nowego Jorku. W książce Lee Childa "Elida zabójców" rzecz dzieje się w Kalifornii. Ok, podejrzewam, że kręcenie w Kalifornii może być droższe, niż nagrywanie w NY i powiedzmy, że byłbym w stanie to przełknąć, gdyby twórcy serialu nie pozwolili sobie na zbyt mocne majstrowanie przy opowieści Childa. I ja rozumiem, że film rządzi się swoimi prawami, że pewne uproszczenia muszą być wprowadzone, część scen wyrzucona i coś dodane od siebie, ale w drugim sezonie "Reachera" było tego zdecydowanie zbyt wiele. Nie podoba mi się, gdy zachowanie bohatera w serialu jest inne niż w książce, bo to jest już wyraźna ingerencja w twórczość pisarza. A tu, niestety, mamy kilka takich momentów gdy Reacher robi zupełnie coś innego, niż robił w powieści. Są też tacy bohaterowie, których w powieści w ogóle nie ma, a w serialu odgrywają ważną rolę, jak choćby gliniarz Gaitano 'Guy' Russo, który najprawdopodobniej jest inną wersją powieściowego Thomasa Branta - szeryfa, któremu Reacher spuszcza przypadkowy łomot i właściwie na tym przyjęciu łomotu jego rola w książce się kończy. Tutaj, Russo ma znacznie więcej do powiedzenia. Ok, przyznaję, ta postać jest nieźle napisana, ale jednak zgrzyt zostaje. A jest tego znacznie więcej i jeżeli w tym kierunku ma zamiar iść trzeci sezon, to według mnie jest to zły kierunek. Zresztą, Amazon słynie z obierania złych kierunków. Nie wiem, czy to wina samej platformy czy może korpo-scenarzystów, którzy koniecznie chcą się wykazać, ale nie mają do tego predyspozycji i chyba niezbyt dokładnie czytali tekst źródłowy, a może niektórzy nie zrobili tego w ogóle. Czy moje obawy w związku z trzecim sezonem się sprawdzą? Pewnie dowiemy się już w 2025 roku.
Żeby nie było, że tylko kręcę nosem, podobał mi się dobór obsady, Robert Patrick w roli Shane'a Langstona to strzał w dziesiątkę, fajne było też nawiązanie do pierwszego sezonu. Niemniej, drugi sezon "Reachera" oceniam jako produkcję przeciętną. Przyznaję, wciąż się to nieźle ogląda, ale niestety bez większych zachwytów, za to ze zbyt dużą ilością zgrzytów.
tytuł oryginalny: Reacher, season 2
reżyseria: Sam Hill, Omar Madha, Carol Banker, Julian Holmes
scenariusz: Nick Santora, Cait Duffy, Scott Sullivan, Michael J. Gutierrez, Penny Cox, Lillian L Wang
na podstawie powieści: Elita zabójców - Lee Child
reżyseria: Sam Hill, Omar Madha, Carol Banker, Julian Holmes
scenariusz: Nick Santora, Cait Duffy, Scott Sullivan, Michael J. Gutierrez, Penny Cox, Lillian L Wang
na podstawie powieści: Elita zabójców - Lee Child
obsada: Alan Ritchson, Maria Sten, Serinda Swan, Shaun Sipos, Ferdinand Kingsley, Robert Patrick i inni
kraj: USA
kraj: USA
czas trwania: ok. 50 min (x8)
rok produkcji: 2023
Komentarze
Prześlij komentarz