📼 SFILMOWANI ③⑦: Harry Angel (1987)

film na podstawie powieści
HARRY ANGEL
WILLIAMA HJORSTBERGA
 

Niewiele widziałem filmów, które dorównywałyby swoim książkowym pierwowzorom. Tak na szybko mogę wymienić: „Ojca chrzestnego”, „Forresta Gumpa” i „Zieloną milę”, a także mroczny kryminał noir „Harry Angel”, o którym dziś sobie trochę pogadamy.

„Harry Angel” to jeden z tych filmów, które zachwycają nie tyle fabułą, co obrazem. Sama historia, choć podsycona voodoo i okultyzmem, jest raczej sztampowa. Prywatny detektyw ma znaleźć zaginionego typa, a to zadanie nie jest ani łatwe, ani bezpieczne. Na niebezpieczeństwo narażeni są głównie ci, którzy coś wiedzą o zaginionym, ale i nasz główny bohater – tytułowy Harry Angel – musi uciekać przed czarnymi i nie tylko czarnymi zbirami spod ciemnej gwiazdy, chcącymi spuścić mu solidny wpierdol. Właściwie od początku wiemy, że tajemniczym zleceniodawcą Harry’ego jest sam Lucyfer. Z początku możemy się zastanawiać, dlaczego wybrał akurat Angela, ale i to zostanie nam wyjaśnione. Mamy więc mroczny kryminał noir z elementami horroru okultystycznego, którego akcja zaczyna się w Nowym Jorku, by następnie przenieść się do Luizjany. Luizjana Parkera ma klimat Haiti z nakręconego zaledwie rok później horroru „Wąż i tęcza” Wesa Cravena. Jest brudna, niepokojąca, dzika i brutalna. Alan Parker strzelił w dziesiątkę z tą zmianą otoczenia. Tam wprost buzuje od czarnej magii, którą podsyca piękna i tajemnicza Lisa Bonet, wcielająca się w kapłankę podrzynającą gardła kurczakom.

Alan Parker dał nam kilka naprawdę świetnych filmów. Jeszcze przed „Harrym Angelem” wyreżyserował „Midnight Express” według scenariusza Olivera Stone’a, a także „Ptaśka”. Oba filmy były oparte na powieściach. Parker do „Harry’ego Angela” napisał też scenariusz. Nie był to bynajmniej jego debiut w roli scenarzysty. Jedenaście lat wcześniej stworzył „Bugsy’ego Malone’a”, który również wyreżyserował. Była to komedia gangsterska i musical w jednym, z młodziutką Jodie Foster w roli głównej. Z czarnym kryminałem jednak wcześniej nie miał do czynienia. Miał za to bardzo dobry tekst źródłowy w postaci powieści Williama Hjortsberga i mam wrażenie, że zrobił coś, czego dzisiejsi filmowcy przenoszący książki na ekran nie za bardzo ogarniają – mianowicie przeczytał tę powieść ze zrozumieniem. Parker doskonale wyłapał to, o co chodziło Hjortsbergowi, i potrafił tę myśl przenieść na ekran. „Harry Angel” to bowiem historia o demonach kryjących się w umysłach każdego z nas, to opowieść o igraniu ze złem i próbie jego przechytrzenia. To dostajemy zarówno w powieści, jak i w filmie, ale dodatkowo, jak wspomniałem wcześniej, film gra również samym obrazem. Znakomite ujęcia Michaela Seresina robią tu niesamowitą robotę. Seresin wykorzystuje światło, cienie oraz bardzo klimatyczne lokacje – zarówno Nowego Jorku, jak i Luizjany – aby dać nam obraz tyleż mroczny, co artystyczny, co szczególnie widać na szerszych planach. Całość uzupełnia oddająca klimat obrazu muzyka Trevora Jonesa, który swoim soundtrackiem jeszcze bardziej podkręcił atmosferę tej produkcji. Co ciekawe, Jones nie był pierwszym wyborem Parkera. Najpierw reżyser zaproponował robotę Ennio Morricone, pojechał nawet do niego do Rzymu, ale facet go olał.

Również Mickey Rourke nie był pierwszym typem do tytułowej roli. Choć niewątpliwie był wówczas na fali (robił po kilka filmów rocznie), najpierw Parker poszedł z propozycją do Ala Pacino, Jacka Nicholsona i Roberta De Niro. Jak wiemy, ostatecznie De Niro przyjął inną rolę, a Mickey… Nie jestem fanem tego aktora, mówiąc wprost: nie przepadam za nim, ale w roli detektywa-dupka sprawdził się dobrze. Jednak całe show i tak zgarnął Bob sceną z jajkiem.

„Harry Angel” to bez wątpienia film bardzo klimatyczny, przesiąknięty mrokiem, niepokojem i pięknym obrzydlistwem. Zdecydowanie wart obejrzenia.

tytuł oryginalny: Angel Heart
reżyseria: Alan Parker
scenariusz: Alan Parker
na podstawie powieści: Harry Angel - William Hjorstberg
obsada: Mickey Rourke, Robert De Niro, Lisa Bonet, Charlotte Rampling, Brownie McGhee i inni
kraj: USA
czas trwania: 1:53
rok produkcji: 1987
gatunek: kryminał | horror 🎬 format: film kinowy
ocena: 💀💀💀💀💀💀💀💀 8/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPOWIEDŹ NIKOSIA ZZA GROBU | Tadeusz Batyr

HARRY ANGEL | William Hjorstberg