📚 KOSZMARNY DOM I INNE OPOWIEŚCI O DUCHACH | A.M. Burrage 🔻 🆁ᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ
To już stało się pewną tradycją, że gdy nastaje lato, ale też gdy zbliżają się święta Bożego Narodzenia, Wydawnictwo Zysk i S-ka sięga do Biblioteki Zapomnianych Ksiąg Grozy i wydobywa z przeszłości kolejnych przedstawicieli tego zacnego gatunku. Przez kilka lat poznański wydawca raczył nas antologiami o duchach, teraz zaś - jak się zdaje - przyszedł czas na zbiory konkretnych pisarzy. Zima należała do Henry’ego Jamesa i jego "Nacisku śruby", natomiast tegoroczne lato przypada w udziale mało znanemu w Polsce brytyjskiemu autorowi Alfredowi McLellandowi Burrage’owi, który sławę pisarza grozy zdobył dopiero po śmierci, dzieląc tym samym los choćby H.P. Lovecrafta. A.M. Burrage, choć tworzył nie tylko opowieści o duchach, właśnie z nimi jest głównie kojarzony - i to one zostały zebrane, przetłumaczone i wydane przez Zysk i S-kę. "Koszmarny dom i inne opowieści o duchach" to 24 nastrojowe opowiadania dla miłośników klasycznych historii z dreszczykiem.
To klasyka z okresu międzywojennego, choć pewnie gdyby dokładnie prześledzić historię każdego z tekstów, znalazłoby się coś także z czasów wojny i wczesnych lat powojennych. Dla nas, czytelników, nie ma to jednak większego znaczenia - Burrage i tak czerpie z najlepszych wzorców mistrzów grozy przełomu XIX i XX wieku. Jego opowieści mają w sobie przyjemną patynę, ten szlachetny grynszpan, który sprawia, że z jednej strony czujemy przyjemny zapach starej piwnicy, z drugiej zaś źródło grozy bije z codzienności i zwykłych miejsc. Burrage pisze bez udziwnień, bez komplikowania na siłę tego, co proste, a jego duchy, przynajmniej w większości przypadków, nie dążą do konfrontacji z żywymi, lecz do odnalezienia spokoju.
Stare dwory, kamienice, angielskie posiadłości i samotne farmy stają się tłem nastrojowych opowieści o zjawach przenikających między światami żywych i umarłych. Zazwyczaj szukają one wyjścia z impasu, w jaki wpadły. Część tekstów to klasycznie rozumiane ghost stories na gotycką modłę, inne przesiąknięte są nostalgią, tęsknotą i smutkiem, jeszcze inne - przeciwnie - emanują lekkością i humorem.
"Koszmarny dom i inne opowieści o duchach" to solidny tom, liczący blisko 500 stron i 24 historie, spośród których nie brakuje takich, które wciągają, intrygują i wywołują przyjemny dreszczyk niepokoju - coś jak powiew wiatru w letnią noc. Nie znajdziemy tu obrzydliwości, obscenów ani taniego straszenia, na którym często bazują mniej utalentowani twórcy idący w gore - bo przecież hektolitrami krwi i dużym cyckiem wypatroszonej blondynki najłatwiej przykryć braki warsztatowe. Burrage ma przyjemny styl, snuje historie jak stary gawędziarz, który uwielbia dzielić się strasznymi opowieściami przy kominku. I jest to jeden z tych gawędziarzy, których naprawdę miło się słucha - a właściwie: czyta. Jeśli więc lubicie klasyczne opowieści lub cenicie sobie subtelną grozę, "Koszmarny dom i inne opowieści o duchach" to pozycja właśnie dla Was.
Na uwagę zasługuje również samo wydanie. Klasyka grozy w wykonaniu Wydawnictwa Zysk i S-ka wygląda wyśmienicie - twarda oprawa, minimalistyczna, ale gustowna ilustracja okładkowa. Tym razem za projekt odpowiada Paulina Radomska-Skierkowska i - zabijcie mnie - nie mam pojęcia, jakie inne okładki stworzyła. Ta jednak jest bardzo udana, a sama książka zdecydowanie warta przeczytania.
Komentarze
Prześlij komentarz