Posty

NARODZINY STALOWEGO SZCZURA | Harry Harrison

Obraz
KOSMICZNI ZŁODZIEJE Z PRZYMRUŻENIEM OKA Cykl ze Stalowym Szczurem chodził za mną już od jakiegoś czasu. Zaczęło się mniej więcej rok temu, kiedy zacząłem zbierać PRL-owską serię SF "Ze Słoneczkiem" od Wydawnictwa Poznańskiego. W jej ramach ukazały się pierwsze trzy części, ale wiecie, jak to jest. Człowiek skupuje te książki, a potem stoją na regałach i się kurzą, bo jest ich tyle, że... Ech, szkoda gadać.

📼 SFILMOWANI ③⑥: Amityville (2005)

Obraz
film na podstawie powieści AMITYVILLE HORROR JAYA ANSONA Mija dziewięć lat od zamknięcia uniwersum "Amityville" i świat już dawno zapomniał o koszmarku, jakim było "Amitywille: Drzwi do piekła", będącym ostatnim bękartem serii wydalonym przez filmowców w 1996 roku. Ów twór filmopodobny był kolejnym dziełkiem oderwanym od głównej historii rodzin Lutzów i DeFeo. Nie dostaliśmy tu nawet oryginalnego nawiedzonego domu, a replikę w formie domku dla lalek. "Amityville: Dollhouse", bo tak w oryginale brzmiał tytuł, był jedną z najgorszych produkcji całego cyklu, nic więc dziwnego, że postanowiono go definitywnie zamknąć. Mija zatem dziewięć lat. Przychodzi wiosna 2005 roku i na ekrany kin wchodzi zupełnie nowe "Amityville".

📼 SFILMOWANI ③⑤: Horror Amityville (1979)

Obraz
film na podstawie powieści AMITYVILLE HORROR JAYA ANSONA Pewnie każdy z Was słyszał o Amityville. W dużej mierze to właśnie dzięki temu filmowi stał się najprawdopodobniej najsłynniejszym nawiedzonym domem na świecie. Szybko jednak wyszło na jaw, że całe to nawiedzenie nie było do końca prawdziwe, ale nic to – maszynka do robienia pieniędzy rozhulała się na dobre i wypluwała dolce, ile wlezie. Największymi wygranymi w tym cyrku okazali się oczywiście państwo Lutzowie, którzy na swojej historii zarobili kupę siana, podobnie jak twórcy filmu. Obraz Stuarta Rosenberga – reżysera kojarzonego głównie z dramatami, kryminałami i kinem wojennym – przy budżecie niespełna pięciu baniek zarobił ponad osiemdziesiąt sześć milionów. I to tylko w Stanach Zjednoczonych! Ludzie dostali kompletnego pierdolca na punkcie "Horroru Amityville", a film swoją popularnością znacznie przebił książkę Ansona. Jasne, kino z natury ma przewagę nad literaturą, ale czy faktycznie było się czym zachwycać? Je...

ZNACHOR | Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Obraz
OPOWIEŚĆ O STRACIE, PRZEZNACZENIU I NADZIEI Trudno znaleźć bardziej popularnego polskiego pisarza lat 30. XX wieku niż Tadeusz Dołęga-Mostowicz. Swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim drugiej powieści, "Karierze Nikodema Dyzmy", która w 1931 roku była publikowana w odcinkach w dzienniku "ABC", a rok później ukazała się w formie książkowej. Przez kolejne lata regularnie wydawał nowe powieści – średnio dwie rocznie – jednak po latach został zapamiętany głównie dzięki dwóm tytułom. Pierwszy już wspomniałem, drugi to "Znachor", wydany w 1937 roku.

📼 SFILMOWANI ③④: Pożegnanie jesieni (1990)

Obraz
film na podstawie powieści POŻEGNANIE JESIENI STANISŁAWA IGNACEGO WITKIEWICZA Witkacy nie był twórcą łatwym. Jego dzieła przypominały wizje szaleńca, który przesadził z kokainą, ale – jak się okazało – były również wizjonerskie. Przynajmniej takim jest jego " Pożegnanie jesieni" z 1927 roku, w którym autor przewidział szalejący w Polsce komunistyczny zamordyzm. Jednakże przeniesienie tej historii na ekran nie było proste. Witkiewicz, tworząc dzieło mocno awangardowe i dekadenckie, pozwolił sobie zarówno na zabawę formą, jak i przeintelektualizowane momenty, przez które trudno przebrnąć. Przypomina to przejście przez bagno – może niezbyt głębokie, więc utonąć się w nim nie da, ale wystarczająco grząskie, by skutecznie uprzykrzyć wędrówkę. I nie zrozumcie mnie źle – mimo swoich wad powieść jest dobra, wizjonerska i mocno ryjąca banię. Właśnie dlatego obawiałem się tej ekranizacji, zwłaszcza że jej napisanie powierzono trzem gościom bez większego doświadczenia.

HARRY ANGEL | William Hjorstberg

Obraz
WILLIAM HJORSTBERG I JEGO DIABELSKA INTRYGA W 1967 roku niejaki Anton LaVey, który zaledwie rok wcześniej założył Kościół Szatana i mianował się jego najwyższym kapłanem, wydał "Biblię Szatana" . Facet, choć z lekka popieprzony, w tym popieprzeniu był przynajmniej konsekwentny. Książka wywołała niemałą sensację, a sensacje zawsze prowadzą do wzmożonego zainteresowania mediów. Wiedzieli już o tym w latach '60 nic więc dziwnego, że temat diabła postanowiono zmonetyzować. Stąd też końcówka lat 60. i niemal cała kolejna dekada to okres wysypu horrorów okultystycznych – zarówno książkowych, jak i filmowych. W tym czasie powstało także wiele dzieł kultowych, do których bez wątpienia można zaliczyć "Dziecko Rosemary" Iry Levina (1967), "Egzorcystę" Williama Petera Blatty’ego (1971), "Omen" Davida Seltzera (1976) czy wreszcie "Harry’ego Angela" Williama Hjortsberga (1978).

AMITYVILLE HORROR | Jay Anson

Obraz
    STRACH NA SPRZEDAŻ Jeżeli nie kojarzycie nazwiska Anson, to nie szkodzi. Miało prawo Wam umknąć, ale jeśli jesteście fanami horroru, z pewnością znacie film "Amityville" – nieważne który, bo na pewno któryś z nich otarł się o Was niczym brzuch grubej baby w zatłoczonym autobusie. Historia nawiedzonego domu w Amityville już w momencie pojawienia się w mediach stała się bardzo znana, a popkultura zapewniła jej nieśmiertelność i rangę kultowej. Dziś jednak skupimy się na literackim pierwowzorze, który rozkręcił całkiem przyzwoity biznes pewnego małżeństwa.

📼 SFILMOWANI ③③: Ziemia obiecana (1974)

Obraz
  film na podstawie powieści ZIEMIA OBIECANA WŁADYSŁAWA REYMONTA Zupełnie nie rozumiem narodowego brandzlowania się do wajdowskiej Ziemi obiecanej . Nie ogarniam wszystkich "ochów" i "achów", którymi ten film jest nagradzany. Przeglądając Filmweb, widziałem, jak wielu oceniło tę produkcję na 10/10, co wskazywałoby, że to arcydzieło – że ten obraz powinien urzekać, szarpać zmysły, sprawiać, że ogląda się go z wytrzeszczem i wywalonym jęzorem. Tymczasem w mojej ocenie Ziemia obiecana jest filmem co najwyżej przeciętnym. I zaraz Wam powiem, dlaczego tak uważam.

ŻĄDLAK | Robert McCammon

Obraz
INFERNO POD KOPUŁĄ - HORROR SCI-FI McCAMMONA   Popkultura przeżyła już niejedno lądowanie obcych na Ziemi. Czasami były to zwykłe, kurtuazyjne wizyty, innym razem inwazje dziesiątkujące ludzkość. Również Robert McCammon w swojej wczesnej twórczości sięgnął po motyw kosmitów. W 1988 roku ukazał się "Stinger" – ósma powieść autora późniejszych "Zewu nocnego ptaka", wydana zaledwie rok po monumentalnym "Łabędzim śpiewie" i trzy lata przed kultowymi "Magicznymi latami", które uważam za opus magnum tego autora. W "Stingerze", który w nowym przekładzie Wydawnictwa Vesper nosi tytuł "Żądlak" (o tej zmianie za chwilę), mój ulubiony autor zabiera nas do Inferno – upadającej teksańskiej mieściny, niegdyś tętniącej życiem dzięki kopalni, która obecnie jest zamknięta.

SILOS | Hugh Howey

Obraz
PRZEPIS NA ROZCZAROWANIE Może zacznę od tego, że miałem spore oczekiwania względem " Silosu" . Jakiś rok temu widziałem serial, który naprawdę mi się podobał, i teraz, przed drugim sezonem, postanowiłem odświeżyć sobie tę historię. Pomyślałem jednak, że najpierw wypada ją poznać w pierwowzorze, kupiłem więc powieść i… popełniłem ten błąd, że postanowiłem ją przeczytać. Już od pierwszych rozdziałów rzucił mi się w oczy bardzo toporny styl Howeya, ale myślę sobie: może będzie lepiej, może się rozkręci. Taaa… rozkręci.

📼 SFILMOWANI ③②: Szlak Trupów (1996)

Obraz
miniserial na podstawie powieści SZLAK UMRZYKA LARRY'EGO McMURTRY'EGO "Szlak Umrzyka" był pierwszym westernem, jaki przeczytałem. Nigdy nie byłem fanem opowieści z Dzikiego Zachodu, ale że gatunek to tylko gatunek, a dla mnie liczy się przede wszystkim dobra historia, w końcu się skusiłem. A skoro powiedziało się "A", to trzeba pociągnąć dalej ten alfabet. W konsekwencji sięgnąłem ostatnio po ekranizację powieści McMurtry’ego – trzyodcinkowy miniserial "Szlak Trupów" , zrealizowany w 1996 roku dla stacji ABC.